Następnym wpisem miał być sorbet z ananasa, ale komu się teraz chce sorbetu. Zamiast, więc, typowa tarta na jesień, bo jakoś nie wierzę już w powrót lata. Nie żebym bardzo żałował, bo upałów nie lubię, ale jesień, to także inne jedzenie. Tarta bardzo dobra, zróbcie.
Ciasto
- Przepis tu.
Nadzienie
- 3 pory (biała część plus odrobina zielonej) pokrojone na plasterki
- 1 cebula pokrojona
- ząbek czosnku pokrojony
- 75g orzechów włoskich
- sok z cytryny
- 3 jajka
- 75g śmietanki 30%
- pieprz
- sól
- oliwa plus 2 łyżki masła do smażenia
- tymianek
- parmezan do posypania
Pokrojone pory zblanszować. Cebulę z porami dodać do masła i oliwy na patelni, posolić i popieprzyć, dodać tymianek. Dusić do miękkości, sos odparować. Doprawić sokiem z cytryny. Wylepić ciastem tortownicę o średnicy 24 cm. Wyłożyć na ciasto nadzienie (pory)i pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut. Wymieszać jajka ze śmietanką, posolić i popieprzyć. Ciasto z porami posypać orzechami, wlać sos ze śmietanki i posypać parmezanem. Piec przez 30 minut w temperaturze 180 stopni.
0 komentarze:
Prześlij komentarz