poniedziałek, 29 listopada 2010

Polenta z parmezanem






Polenta tak przygotowana jest bardzo dobrym dodatkiem do mięsa lub można ją jeść ot tak z różnymi sosami. Moim ulubionym jest chyba sos z orzechów włoskich, który można zobaczyć tu. Chyba Rumunii są największymi specjalistami od polenty, którą nazywają mamałygą. Nie byłem jednak w Rumunii, a ten przepis pochodzi z Włoch i jest zaczerpnięty z książki Marleny de Blasi Smaki południowej Italii (recenzja tu) i ukazuje się w ramach akcji "Jedzmy kasze" organizowanej przez blog Przy stole. Tę potrawę gotuje się na najmniejszym możliwym ogniu w garnku z grubym dnem, bo kasza lubi się przypalać.

2 szklanki kaszy kukurydzianej (po 250ml)
4 szklanki wody
2 szklanki mleka
50g masła
sól, pieprz
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
200g startego parmezanu
olej do smażenia i wysmarowania foremki


W garnku zagotować mleko, wodę, sól, cukier i masło. Do gotującej się mieszaniny wsypujemy powoli kaszę ciągle mieszając (najlepiej trzepaczką). Gotować na najmniejszym możliwym ogniu mniej więcej przez 15 minut bardzo często mieszając. Pod koniec mieszania dodać parmezan i mieszać, aż się wszystko połączy. Kaszę wylać do natłuszczonej foremki (może być plastik, folia aluminiowa, zwykła forma do pieczenia). Poczekać aż kasza wystygnie, wyrzucić ją z formy (łatwo Wam pójdzie) i pokroić na sześciany. Następnie smażyć na patelni aż  nam kasza się zarumieni.



0 komentarze:

Prześlij komentarz