niedziela, 12 grudnia 2010

Tarta marchewkowa na orzechowo - tymiankowym spodzie





To jest wegetariańskie jedzenie w najlepszym wydaniu. Jedząc tę tartę nawet nie pomyślicie o mięsie. Smaki wspaniale się komponują. Słodycz marchewki przełamana jest cytryną i imbirem. Ciasto orzechowe dodaje tarcie charakteru. Zróbcie tę tartę a będziecie mogli sobie wyobrazić, że jecie młode wiosenne marchewki ;) Na zdjęciu u mnie zamiast pietruszki świeże oregano. Nie był to dobry wybór. Oregano wygląda jak szpinak i zasłania pomarańcz marchwi. Trzymajcie się więc zielonej pietruszki, jest smaczniejsza i ładniejsza. Tarta na okrągłą formę o średnicy 26cm. Tarta pochodzi z, moim zdaniem,  najlepszej książki wege The Cranks Bible Nadine Abensur


Ciasto

  • 350g maki
  • 60g maki razowej pszennej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 225 masła zimnego pokrojonego w kostkę
  • 200g orzechów drobno krojonych
  • 5 łyżek lodowatej wody
  • 2 łyżeczki tymianku

Nadzienie

  • 40 g masła.
  • 500g marchwi
  • 3 ząbki czosnku
  • 2cm startego imbiru
  • sok z pół cytryny
  • zielona pietruszka
  • 250ml śmietanki
  • 30g startego gruyera
  • 4 jajka
  • sól pieprz


Robimy ciasto. Mąkę, orzechy, tymianek i sól wymieszać z zimnym masłem tak, żeby mieszanina przypominała mokry piasek. Dodać wodę i krótko  wyrobić, żeby powstało nam jednolite ciasto. Włożyć do lodówki na minimum godzinę. Pieczemy pustą tartę w piekarniku w tempertaurze 180 stopni, aż będzie lekko brązowa.
Robimy nadzienie. Marchewki dusimy na maśle razem z czosnkiem do miękkości. Doprawiamy solą, pieprzem, cytryną i imbirem. Dodajemy dużo zielonej pietruszki. Mieszamy śmietankę, jajka, soł i pieprz. Na upieczone kruche ciasto wykładamy uduszoną marchewkę, wylewamy kem jajeczny i posypujemy tartym serem. Pieczemy przez 25-30 minut w 180 stopniach


0 komentarze:

Prześlij komentarz