Przepis pochodzi z książki Alice Medrich ale ja go znalazłem na blogu Davida Lebovitza, który zawsze mi się kojarzył z lodami (napisał książkę o lodach pt. Scoop) a tu proszę ciekawy i różnorodny blog Amerykanina mieszkającego w Paryżu. Ciastka (scones) czy też bułki są genialne, mają głębię smaku, na który składa się nie tylko czekolada i rodzynki ale przede wszystkim aromat mąki gryczanej. Ciastka są bardzo kruche i nadają się świetnie na śniadanie polane np. miodem. W przepisie oryginalnym dodajemy kaszę kukurydzianą ale mi się w czasie pieczenia nie rozkleiła i czuć było twarde ziarenka. Dlatego radzę kaszę najpierw rozkleić w małej ilości wody i dodać do reszty składników. I na koniec, żeby Was nie ograniczać, w oryginale użyta jest czekolada biała oraz suszone wiśnie.
Składniki
- 1 jajko
- 110ml śmietanki lub tłustego mleka
- 45 g kaszy kukurydzianej rozklejonej w 100ml wody
- 30g mąki gryczanej
- 140g gorzkiej czekolady posiekanej drobno
- 60g rodzynek
- 65g cukru
- 85g masła twardego
- duża szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 170g mąki
- mąka do podsypania
- jajko do smarowania i cukier do posypania
Wymieszać mleko lub śmietankę, kaszę kukurydzianą i jajko. Zmieszać mąkę, cukier, mąkę gryczaną, sól i proszek do pieczenia. Dodać masło pokrojone w kostkę i wymieszać z sypkimi składnikami tak, żeby jednak pozostały kawałki masła wielkości połowy zielonego groszka. Dodajemy składniki mokre, rodzynki i czekoladę. Mieszamy krótko. Na posypaną mąką powierznię wyłożyc ciasto, uformować w dość grube koło. Ciasto będzie dość klejące. Dzielimy ciasto na 8 trójkątów. Ciastka smarujemy jajkiem i posypujemy cukrem. Wykładamy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stpni przez 20-25 minut.
0 komentarze:
Prześlij komentarz